Lubię politykę
Od wielu lat zaangażowana jestem w życie polityczne. To jedna z moich pasji. Zaczęło się w latach 90. XX wieku za sprawą mojego męża Janusza, a konkretnie od mycia szklanek w biurze KPNu na Barskiej 15. Razem pokonywaliśmy kolejne szczeble politycznego zaangażowania, począwszy od klejenia plakatów, rozdawania ulotek i uczestniczenia w różnych kampaniach wyborczych. Z czasem nabierałam doświadczenia i wiedzy dotyczącej politycznych meandrów.