Wiele
mediów w ostatnich miesiącach poświęca sporo uwagi Przemyślowi. Do jej grona
dołączył także tygodnik dla Ukraińców w Polsce „Nasze Słowo” z lutego br. Tym
razem głównym bohaterem artykułu jest Mirosław Majkowski - działacz społeczny,
wiceprezes Wspólnoty Samorządowej Doliny Sanu, oraz kierownictwo Stowarzyszenia
WSDS:. Autor Bohdan Huk pisze: „gdy Majkowski został szefem Przemyskiego
Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej, dało mu to zdolność do mobilizowania
ludzi i tym skupiał na sobie uwagę innych.
-
Dziś jest on „pierwszym żołnierzem” faszystowskich ugrupowań Przemyśla i
Podkarpacia. Istnieją takie. Są one jeszcze nieliczne, ale bez nich nie byłoby
„wielkich” spraw i skrajne agresywnych emocji w stosunku do Ukraińców podczas
ataku na pikulicką procesję i okrzyku „Śmierć Ukraińcom!” – pisze Huk.
- Nie
mam powodu, aby nie nazywać faszystowskimi działań, w które był zaangażowany,
skierowanych przeciwko zdrowiu lub życiu osób zaklasyfikowanych jako wrogie –
Ukraińców – czytamy w artykule. - Dzisiejsi faszyści w Przemyślu – to
spadkobiercy komunistów z najbardziej brutalnego okresu: z lat 1944-1947.
Pokrewieństwo zarówno w celu, jak i w metodach – jest oczywiste: oni dążą do
życia w narodowo „czystym” mieście i stosują przemoc – podkreśla Huk. Jego
zdaniem, „wypowiedzi i działania takich jak on [Majkowski.] świadczą o kryzysie
samorządności i demokracji lokalnej w Przemyślu. Dalej czytamy: „Jego osoba
jest przykładem tego, jak w organizacjach Przemyśla w małym środowisku
znajomych pojawia się zgoda na praktyczną ksenofobię. Centrum obecnego ruchu
przeciwko Ukraińcom jest Wspólnota Samorządowa „Doliny Sanu” i bliskie z nią
ugrupowanie „Patriotyczny Polski Przemyśl”. Na ich przedsięwzięcia odpowiada
Młodzież Wszechpolska i Obóz Narodowo-Radykalny. To oni wmanewrowali
Majkowskiego w pytanie skierowane do mieszkańców Przemyśla i ratusza: czy
zgadzacie się na przemoc w przestrzeni publicznej miasta? I nie czekając na
odpowiedź, posunęli się do przemocy, aby ta odpowiedzi była na „tak”. Oni nie
potrzebują wsparcia. Lecz podporządkowania się.