6 czerwca 2015 taki wysłałam mail z apelem o pomoc Lubańskiemu, który czuje zagrożenie ze strony ukraińskich służb. Później było dłuższe milczenie, później informacja, że miał wylew, a wczoraj, że nie żyje...Niestety kochał swoją ojczyznę bardziej niż ona jego...
Witam,
poniżej apel Eugeniusza Tuzo - Lubańskiego, który czuje zagrożenie ze strony ukraińskich służb specjalnych. Eugeniusz w ostatnich tygodniach przebywał w Polsce, ciesząc się z pobytu w swojej ukochanej ojczyźnie, ale nawet na moment nie przerwał swojej walki z bandycką ideologią Bandery. Nieprzerwanie we właściwy sobie poetycki sposób potępiał działania wszystkich tych, którzy rozwojem tej ideologi są zainteresowani. Często pisał o swoim wewnętrznym ból, o rozgrywającym się jego prywatnym dramacie, że żyje z dala od Polski. Proszę abyśmy wspólnie pomyśleli jak mu pomóc. Poniżej jego komentarz z facebooka i jego dramatyczny apel do mnie.
pomóżmy mu nim będzie za późno.
Małgorzata Dachnowicz